Jak donosi wschodnioislandzki serwis informacyjny Austurfrétt, złożono nieco ponad 2400 wniosków o pozwolenie na odstrzał 665 reniferów w tym sezonie łowieckim.
Renifery nie są rodzimymi zwierzętami na Islandii – zostały sprowadzone, głównie z Norwegii, w XVIII wieku. Zazwyczaj ich występowanie ogranicza się do północno-wschodniej części wyspy, a latem schodzą bliżej linii brzegowej.
Obecnie szacuje się, że w całym kraju żyje około 4100 reniferów i jest to spadek z nieco ponad 6000 w 2014 roku, co prowadzi do obaw ze strony ekologów i myśliwych o kurczącą się populację tego gatunku.
W tym roku dozwolony jest odstrzał jedynie 665 reniferów – 400 byków i 265 krów. W zeszłym roku było to łącznie 800 sztuk.
Sezon polowań na byki będzie trwał od 15 lipca do 1 sierpnia. Będzie można do nich strzelać pod warunkiem, że nie będą przebywały w towarzystwie jednej lub większej liczby krów, a polowanie nie może przeszkadzać pasącym się samicom lub młodym. Sezon polowań na krowy będzie trwał od 1 sierpnia do 20 września, ale myśliwi muszą unikać zabijania karmiących osobników.
Od zeszłego roku wzrosła również o około 20% opłata za zezwolenie. Myśliwi muszą teraz zapłacić 231 000 ISK za byka lub 132 000 ISK za krowę.




