Islandia znalazła się na szczycie rankingu ONZ dotyczącego jakości życia, wyprzedzając Norwegię i Szwajcarię. Na samym dole listy znalazły się Somalia i Sudan Południowy.
Islandia awansowała o dwie pozycje w tym rankingu jakości życia ONZ w porównaniu z ubiegłym rokiem i obecnie zajmuje na niej pierwsze miejsce. Lista została opracowana w ramach Programu Rozwoju Narodów Zjednoczonych (UNDP) i uwzględnia takie wskaźniki jak średnia długość życia, przewidywana długość edukacji oraz dochód narodowy brutto na mieszkańca.
Tuż za Islandią uplasowały się Norwegia i Szwajcaria, które w zeszłym roku zajmowały odpowiednio drugą i pierwszą lokatę. Na końcu rankingu znalazły się Somalia i Sudan Południowy. Polska zajmuje obecnie 35 miejsce.
Z raportu wynika, że podczas pandemii nastąpił globalny regres, a później w wielu miejscach odnotowano poprawę. Jednak w zeszłym roku w wielu regionach nastąpił ponowny spadek wskaźników, a przepaść w jakości życia między bogatymi i biednymi krajami pogłębiła się. Przedstawiciele UNDP podkreślają, że trend ten rozpoczął się jeszcze przed decyzjami prezydenta USA Donalda Trumpa o cięciach w pomocy rozwojowej, a wyjaśnienie tego zjawiska pozostaje niejasne.
Organizacja sugeruje, że sztuczna inteligencja może w nadchodzących latach przyspieszyć rozwój. Może stać się również ważnym źródłem nowej wiedzy, pod warunkiem odpowiedniego zarządzania i wprowadzenia właściwych regulacji.




