Wśród kadry nauczycielskiej w Rimaskóli w Grafarvogur jest labradorka Orka. Wykonuje ona różne zadania – pełni też rolę psychologa.
„Mam psy od wielu lat i zastanawiałam się, czy nie mogłabym stosować metod dogoterapii w swojej pracy z dziećmi. Znałam podobny projekt prowadzony w innym miejscu i postarałam się o pozwolenie na jego realizację w szkole, w której pracuję. I oto stało się” – mówi DagnýDagný Gísladóttir, opiekunka Orki i wychowawczyni trzeciej klasy.
Zadaniem Orki jest poprawa samopoczucia i zwiększenie spokoju dzieci. Pies pracuje w niepełnym wymiarze godzin – dwa dni w tygodniu. Dagný mówi, że dobre samopoczucie Orki także jest brane pod uwagę – może się ona zawsze schronić w swoim kojcu.
„Dzieci wiedzą, że jeśli pies idzie do kojca, to nie wolno jej przeszkadzać” – mówi Dagný.
Hekla Pétursdóttir jest uczennicą 3. klasy i mówi, że bardzo lubi spędzać czas z Orką. Jej koleżanka z klasy Vanessa Mist de Andrade mówi, że kiedyś bała się psów, ale już tak nie jest.
„Pomaga nam się uczyć” – mówi uczeń tej klasy Bjarki Karl. „Jest po prostu zabawna i dobrze, że jest z nami” – dodaje.
„Możemy z nią posiedzieć i czasami bierze udział w naszych zajęciach. Jest naprawdę miła i bardzo ją lubimy” – mówi Ágústa Ragna Magnúsdóttir, uczennica.
Dagný mówi, że rola Orki jest ważna. „Pomaga nam czuć się dobrze. Dzieci często z nią czytają i robią projekty, a ona pomaga nam wybierać tematy. Tworzy spokojną atmosferę i jest trochę psychologiem”.
Dagný zapytania, czy potrzebujemy więcej takich psów w szkołach, odpowiada: „Tak, zdecydowanie. Byłoby świetnie”.




