Straż pożarna z Akureyri zapobiegła wyciekowi kwasu po wczorajszym incydencie na pokładzie statku. Zbiornik z kwasem fosforowym był w trakcie podnoszenia, gdy nagle się oderwał i upadł z powrotem na pokład.
„Na początku nie było pewności, czy doszło do wycieku, ale na wszelki wypadek wezwano straż pożarną” – powiedział Jóhann Þór Jónsson, kierownik jednostki ratowniczej w Akureyri. Cały obszar w okolicach portu musiał zostać ewakuowany.
Zbiornik został opróżniony, a kwas zabezpieczono w odpowiednim miejscu. Cała operacja zajęła 18 godzin. Jak wyjaśnia Jóhann, kwas fosforowy jest silnie żrący i może wytwarzać chmurę gazu, która z łatwością się rozprzestrzenia, co, jak podkreślił ratownik, jest niezwykle niebezpieczne.
Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 13:36 w niedzielę. Po usunięciu kwasu strażacy podnieśli uszkodzony zbiornik i przenieśli go w bezpieczne miejsce. Kwas zostanie przetransportowany do fabryki TDK w Akureyri.




