Zdaniem Kristín Evy Ólafsdóttir, dyrektor generalnej islandzkiego studia projektowego Gagarín, udział w Pawilonie Nordyckim na Wystawie Światowej w Osace jest bezcennym doświadczeniem. Jej firma z siedzibą w Reykjavíku jest znana z tworzenia interaktywnych wystaw – od blisko 30 lat przoduje w projektowaniu unikalnych przestrzeni ekspozycyjnych zarówno na Islandii, jak i za granicą.
W portfolio firmy znajdują się takie realizacje jak Lava Centre w Hvolsvöllur, muzeum Eldheimar na Vestmannaeyjar, centrum dla zwiedzających w Parku Narodowym Þingvellir oraz liczne projekty dla krajowego przedsiębiorstwa energetycznego Landsvirkjun. Na arenie międzynarodowej firma Gagarín stworzyła instalacje m.in. dla Muzeum Historii Naturalnej w Oslo oraz akwarium The Blue Planet w Danii.
Na Wystawie Światowej 2025 w Osace – organizowanej co pięć lat i przyciągającej miliony odwiedzających – firma Gagarín była częścią zwycięskiego zespołu odpowiedzialnego za koncepcję i projekt Pawilonu Nordyckiego. W pracach nad projektem współpracowała z duńskim projektantem wystaw Arne Kvorningsem oraz norwesko-islandzką pracownią Rintala Eggertsson Architects, kierowaną przez Islandczyka Dagura Eggertssona.
„To było wyjątkowe wyzwanie” – powiedziała Kristín Eva. „Musieliśmy wypracować spójny przekaz reprezentujący pięć krajów nordyckich, a jednocześnie stworzyć coś, co przemówi do japońskiej publiczności – czyli 90% z oczekiwanych 28 milionów odwiedzających”.
Koncepcja pawilonu skupia się na wspólnym nordyckim związku z naturą i klimatem. Inspiracją stały się kręgi występujące w przyrodzie oraz w japońskiej estetyce – w tym symboliczny krąg Enso w filozofii zen. Ten motyw wizualny, obecny w całej ekspozycji, nawiązuje także do kulturowych podobieństw między krajami nordyckimi a Japonią.
Zwiedzający rozpoczynają swoją podróż na zewnątrz pawilonu – w specjalnie zaprojektowanej, interaktywnej kolejce. Dzięki kodowi QR mogą skorzystać z wirtualnej wycieczki 360° po krajach nordyckich, obejmującej widoki takich miejsc jak Eskifjörður czy Nesjavellir.
Wewnątrz centralnym elementem wystawy jest hipnotyzująca instalacja audiowizualna złożona z 700 unoszących się arkuszy papieru – nawiązująca do silnej tradycji papierniczej Japonii. 20-minutowa animacja, połączona z oryginalną ścieżką dźwiękową autorstwa islandzkich artystów Sindriego Mára Sigfússona (Sin Fang) i Kjartana Holma, to jedyny utwór muzyczny, jaki rozbrzmiewa w pawilonie.
Instalacja waży 1700 kg, ma 85 metrów długości i została wykonana z mieszanki papieru z recyklingu oraz papieru ryżowego, zawieszonego na niemal tysiącu linkach.
„Przestrzeń emanuje nordyckim spokojem i pięknem – w kontraście do błyskotliwych pokazów LED i świateł w wielu innych pawilonach. Niektórzy opisują nasz pawilon jako hipnotyzujący” – stwierdziła Kristín Eva.
Nie przewidziano osobnej islandzkiej sekcji; cały pawilon opowiada wspólną historię o nordyckich wartościach – takich jak zrównoważony rozwój, cele klimatyczne czy współpraca. W ramach dziewięciu interaktywnych stacji prezentowane są rzeczywiste rozwiązania z regionu, które wspierają lepszą przyszłość – od ograniczania ilości odpadów po dobrostan społeczny.
„Projektowanie interaktywnych przestrzeni wystawienniczych opartych na idei to nasza specjalność w Gagarín” – wyjaśniła. „Współczesne ekspozycje konkurują z każdą inną formą rozrywki, dlatego staramy się, aby doświadczenie było angażujące – często również odbywało się w plenerze”.
Dla firmy Gagarín wygrana w konkursie na projekt pawilonu i udział w Wystawie Światowej to ważny kamień milowy. „To ogromny zaszczyt” – stwierdziła Kristín Eva. „To największa publiczność, do jakiej dotarliśmy z jednym projektem, a zarazem otwarcie drzwi do nowych, międzynarodowych możliwości. To znak jakości i niezwykle cenne doświadczenie”.
Prototyp instalacji został po raz pierwszy przetestowany w Szwajcarii w listopadzie ubiegłego roku, ale pełnowymiarową wersję Kristín Eva zobaczyła dopiero dwa tygodnie temu – podczas prywatnego oprowadzania prezydent Halli Tómasdóttir i oficjalnej islandzkiej delegacji w Osace.
Firma Gagarín zdobyła niedawno trzecie miejsce na European Design Awards za projekt dla Climeworks, konkurując z czołowymi agencjami z całej Europy. Ólafsdóttir uważa, że islandzki design radzi sobie świetnie na arenie międzynarodowej.
„Widoczność jest kluczowa” – podkreśliła. „Udział w międzynarodowych konkursach to podstawa. Buduje rozpoznawalność, a to się opłaca”.
Chwali inicjatywy takie jak Iceland Design and Architecture Centre oraz DesignMarch – coroczny islandzki festiwal designu – za skuteczną promocję lokalnych twórców. Jednocześnie uważa, że finansowanie islandzkich projektantów wymaga wzmocnienia, szczególnie poprzez większe wsparcie dla Iceland Design Fund.
Poza pracą w firmie Gagarín, Ólafsdóttir kończy jesienią tego roku studia MBA z zakresu Creative Leadership w Berlinie. Program obejmuje pobyt w takich miejscach jak Indie czy USA, a uczestnicy pochodzą z głównych branż kreatywnych i firm, takich jak YouTube, TikTok czy Accenture.
„To niezwykle satysfakcjonujące przeżycie” – stwierdziła. „Program jest dostosowany do sektora kreatywnego, a sieć kontaktów, którą zbudowałam, będzie bezcenna w mojej dalszej roli liderki”.




