Minister Sprawiedliwości umieściła na portalu konsultacyjnym projekt ustawy o ośrodku deportacyjnym. Przewidziano w nim zasady i warunki umieszczania cudzoziemców w takiej instytucji w związku z decyzją o wydaleniu ich z kraju lub w czasie trwania postępowania, które może do takiej decyzji prowadzić.
W ogłoszeniu opublikowanym na stronie internetowej rządu cytowana jest Þorbjörg Sigríður Gunnlaugsdóttir, minister sprawiedliwości, która podkreśla, że prace prowadzone są zgodnie z konsekwentną, ale odpowiedzialną polityką w sprawach imigracyjnych, a projekt ustawy stanowi istotny krok w realizacji jej założeń.
„Islandia jest obecnie jedynym krajem strefy Schengen, który nie prowadzi ośrodka deportacyjnego. Wielokrotnie zwracano uwagę, że umieszczanie cudzoziemców w więzieniach jest całkowicie niezasadne. Ten projekt to zdecydowany krok w kierunku lepszego zarządzania granicami i gwarancja, że nasze procedury w sprawach cudzoziemców będą zgodne z praktykami krajów nordyckich”.
Celem projektu ustawy jest wypełnienie zobowiązań Islandii wynikających ze współpracy w ramach strefy Schengen poprzez ustanowienie jasnych zasad określających, kiedy i pod jakimi warunkami można umieścić daną osobę w ośrodku detencyjnym. Projekt dąży do ujednolicenia islandzkich przepisów i praktyk w sprawach imigracyjnych z prawem obowiązującym w krajach nordyckich.
Umieszczanie osób w ośrodku deportacyjnym, mające na celu ich wydalenie z kraju, wiąże się z naruszeniem podstawowych praw człowieka, dlatego może być stosowane wyłącznie w ściśle określonych sytuacjach. Projekt ustawy wprowadza klarowne zasady dotyczące warunków takiego pobytu, postępowania sądowego, a także praw i obowiązków osób, których to dotyczy. Przewiduje się również, że zastosowanie tego środka będzie możliwe jedynie wówczas, gdy inne rozwiązania okażą się niewystarczające.
Projekt ustawy jest wynikiem długotrwałych przygotowań. W ostatnich latach organy nadzorcze strefy Schengen wskazywały, że umieszczanie cudzoziemców w takiej sytuacji w więzieniach narusza międzynarodowe zobowiązania Islandii. Zakłada się, że ośrodek deportacyjny zapewni odpowiednie warunki i usługi dla osób oczekujących na wydalenie.
W projekcie zaproponowano również wdrożenie tzw. rozporządzenia o wstępnym badaniu. Stanowi ono, że obywatele państw trzecich, przekraczający zewnętrzne granice strefy Schengen powinni przejść określony proces weryfikacyjny, zanim zapadną dalsze decyzje dotyczące ich sytuacji. Proces ten obejmuje m.in. identyfikację, sprawdzenie przeszłości, wstępną ocenę stanu zdrowia oraz ustalenie, czy dana osoba jest szczególnie podatna na jakieś zagrożenia.
Obecnie takie procedury są już stosowane na Islandii wobec osób ubiegających się o ochronę międzynarodową na mocy ustawy o cudzoziemcach. Nowe rozporządzenie w sprawie wstępnej kontroli zakłada jednak, że powinny one obejmować również ludzi, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, bez składania wniosku o ochronę, a także tych, którzy przebywają w kraju nielegalnie i nie przeszli takiej kontroli w chwili przyjazdu.
Plany minister nie są zupełną nowością – podobny projekt przedstawiła wcześniej jej poprzedniczka, Guðrún Hafsteinsdóttir. Wówczas jednak mówiono o „zamkniętym ośrodku mieszkalnym”, a nie o ośrodku deportacyjnym.
W dokumentach udostępnionych przez Þorbjörg Sigríður na portalu konsultacyjnym podkreślono, że działania te mają również na celu pełne wdrożenie tzw. dyrektywy deportacyjnej Parlamentu Europejskiego, która została włączona do islandzkiego porządku prawnego nowelizacją ustawy o cudzoziemcach w 2016 roku.




