Współpraca obronna między Islandią a Stanami Zjednoczonymi nigdy nie była tak silna – podkreśla Jónas G. Allansson, szef biura ds. obrony w islandzkim Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Równocześnie coraz większy nacisk kładzie się na rozwój relacji z innymi kluczowymi partnerami NATO w Europie, w szczególności w obliczu wojny w Ukrainie i rosnącego zagrożenia ze strony Rosji.
Carsten Breuer, dowódca niemieckich sił zbrojnych, przybył w tym tygodniu na Islandię, aby wzmocnić współpracę obu państw w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony, zwłaszcza w rejonie Arktyki i Północnego Atlantyku. Jak podkreślił, sytuacja bezpieczeństwa w Europie uległa radykalnej zmianie po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. „Zagrożenie jest poważne i pochodzi z Rosji. Nie widziałem czegoś podobnego przez czterdzieści lat służby wojskowej. Groźba jest realna i musimy się z nią zmierzyć” – powiedział Breuer.
Niemiecki dowódca przypomniał, że jego kraj regularnie wysyła na Islandię samoloty i okręty w ramach misji patrolowych i monitoringowych. W obliczu nowych zagrożeń więzi z Reykjavikiem mają być jeszcze ściślejsze.
Islandzki rząd prowadzi też rozmowy z innymi partnerami – niedługo ma zostać sfinalizowana umowa obronna z Finlandią, a współpraca z Francją i Kanadą również się zacieśnia. „Kluczowe jest dla nas wzmacnianie współpracy wewnątrz NATO z państwami, które mają największe znaczenie w regionie. Relacje z USA są obecnie najbliższe od czasu wycofania amerykańskiej armii z Islandii i nic nie wskazuje, aby miało się to zmienić. Szczególnie ważny jest wspólny monitoring Północnego Atlantyku i aktywności rosyjskich okrętów podwodnych” – zaznaczył Jónas.
Minister spraw zagranicznych Þorgerður Katrín Gunnarsdóttir dodaje, że wizyta niemieckiego dowódcy odzwierciedla priorytety islandzkiej polityki dotyczącej bezpieczeństwa. „Nie tylko Islandia, ale i całe NATO kładzie dziś ogromny nacisk na Arktykę i Atlantyk Północny. Musimy zachować czujność i jeszcze mocniej zacieśniać więzi z podobnie myślącymi sojusznikami” – powiedziała.
Jej zdaniem wyzwania w zakresie bezpieczeństwa są obecnie tak poważne, że państwa NATO muszą współpracować ściślej niż kiedykolwiek wcześniej. Islandia chce być w tym procesie postrzegana nie tylko jako beneficjent sojuszniczej ochrony, lecz także jako aktywny i wiarygodny partner w regionie.




