W nowej książce Jens Stoltenberg ujawnia, że były prezydent USA Donald Trump zastanawiał się, czy można by wyrzucić Norwegię z NATO, ponieważ jego zdaniem kraj ten przeznaczał zbyt mało środków na obronność. Podobne wątpliwości miał wyrazić wobec Islandii.
„Co właściwie mamy zrobić z Islandią?” – miał zapytać Trump podczas wizyty Stoltenberga w Białym Domu, gdy ten pełnił funkcję sekretarza generalnego NATO. Pytanie to padło po rozważaniach amerykańskiego prezydenta o tym, czy można by usunąć Norwegię z Sojuszu, ponieważ – jak twierdził – jej wkład finansowy jest zbyt niski. W opinii Trumpa Islandia również przeznaczała na ten cel zbyt mało.
Informacje te pochodzą z książki Stoltenberga „Na mojej warcie”, w której opisuje on kontakty z przywódcami państw w czasie swojej kadencji na stanowisku szefa NATO (2014–2024). Wcześniej Stoltenberg był premierem Norwegii, a obecnie jest ministrem finansów.
W książce przywołuje m.in. rozmowy z Donaldem Trumpem przed szczytem NATO w 2018 roku. W wywiadzie dla NRK Stoltenberg przyznał, że wówczas Sojusz stał „na krawędzi przepaści” i nikt nie wiedział, jakie kroki podejmie amerykański prezydent.
Trump miał sugerować, że Norwegia mogłaby znaleźć się poza NATO – tak jak wówczas Szwecja – jeśli nie będzie gotowa płacić „pełnej ceny” za swoje bezpieczeństwo. Warto zaznaczyć, że od tamtego czasu Szwecja stała się pełnoprawnym członkiem Sojuszu.
W dalszej części rozmów Trump miał także wyrazić wątpliwości co do członkostwa Islandii.
Państwa NATO zobowiązały się w tym roku do znaczącego zwiększenia wydatków na obronność – mają one wynosić średnio 5% PKB. Wcześniej obowiązywał próg 2%. Islandia nie podlega jednak temu wymogowi. Kraj planuje przeznaczać na obronność 1,5% PKB.




