Każdego roku Islandczycy zastanawiają się, kiedy wypada rozpocząć świąteczne dekorowanie domów i firm. Wiele wskazuje na to, że ten moment właśnie nadszedł – pojawił się znak, że Boże Narodzenie jest blisko. Słynny kozioł IKEA znów stanął w Kauptún.
Już od kilku tygodni w sklepach Bónus można było zauważyć całe stosy pierników, a fani zielonego ciasta bożonarodzeniowego cieszyli się z powrotu rozpoczęcia jego produkcji. W radiu od pewnego czasu słychać reklamy koncertów świątecznych. Jednak dla wielu osób prawdziwy sezon świąteczny zaczyna się dopiero wtedy, gdy w Kauptún pojawia się jedyny i niepowtarzalny kozioł IKEA.
Rzeczniczka prasowa IKEA, Guðný Camilla Aradóttir, podkreśla, że przygotowania do inauguracji trwają od kilku dni: „Oficjalnie zaczynamy Boże Narodzenie w czwartek, więc jesteśmy w pełni zaangażowani w przygotowania – zarówno wewnątrz sklepu, jak i na zewnątrz. Wtedy też zapalimy światła na koźle. Jest już gotowy i odświętnie przystrojony”.
Świąteczny kozioł IKEA, nawiązujący do tradycyjnej szwedzkiej dekoracji bożonarodzeniowej, stał się w Islandii niemal kultowy – nie tylko z powodu swojego wyglądu, ale także licznych przygód.
W 2011 roku został porwany przez wiatr, a wkrótce potem doszło do pożaru spowodowanego przez żarówkę, która go oświetlała. Kozioł płonął co najmniej trzy razy, ostatni raz w 2016 roku, kiedy trzech podpalaczy zostało złapanych na gorącym uczynku i ukaranych grzywną w wysokości 150 tysięcy koron islandzkich.
Od tamtej pory konstrukcja stoi spokojnie i jest otoczona jest płotem ochronnym. W 2015 roku wprowadzono całodobową ochronę, aby zapobiec kolejnym aktom wandalizmu. Guðný potwierdza, że również w tym roku strażnicy będą czuwać przez całą dobę.
„Bardzo o niego dbamy” – dodała z uśmiechem.




