Chiński kontenerowiec „Istanbul Bridge” przybył do największego terminalu w Wielkiej Brytanii, Felixstowe, po południu 13 października. Statek typu Panamax pokonał trasę o długości 7500 mil morskich z Chin przez arktyczną trasę północną w zaledwie 20 dni. Tradycyjna trasa przez Kanał Sueski ma długość 11 000 mil morskich i jej pokonanie zajmuje zwykle od 40 do 50 dni.
Rejs „Istanbul Bridge” jest pierwszą liniową usługą przez region polarny łączącą Azję i Europę. Jednostka zawinęła do kilku chińskich i europejskich portów. Jest to również pierwszy przypadek, kiedy kontenerowiec przepłynął z Chin do Europy przez Arktykę.
Sealegend, operator kontenerowca, nazwał nową usługę „China-Europe Arctic Express”. Firma położyła podwaliny pod tę trasę, nabywając w zeszłym roku kontenerowiec klasy lodowej Ice-1.
Dyrektor operacyjny firmy, Li Xiaobin, podkreślił zmniejszenie emisji dzięki skróceniu podróży. Jednak ekolodzy ostrzegają przed lokalnym wpływem emisji, zwłaszcza jeśli statki wykorzystują ciężki olej opałowy, powodujący emisję sadzy. Nie jest jasne, jakiego rodzaju paliwa używał Istanbul Bridge podczas tranzytu i czy było ono w pełni zgodne z Kodeksem polarnym IMO.
Rejs arktyczny ma na celu uniknięcie jesiennego natłoku w europejskich terminalach, kiedy to kontenerowce dostarczają towary z Azji na sezon świąteczny. „Trasa arktyczna znacznie zwiększa szybkość łańcucha dostaw, zmniejsza wymagane zapasy biznesowe o 40% i obniża koszty kapitałowe dla przedsiębiorstw” – wyjaśnił Li Xiaobin z Sealegend.
Załadowany 4843 standardowymi kontenerami kontenerowiec wypłynął z Ningbo-Zhoushan 22 września. Przekroczył rosyjską Północną Drogę Morską w zaledwie 5 dni, osiągając średnią prędkość 17 węzłów. Pod koniec sezonu żeglugowego latem wzdłuż głównego szlaku żeglugowego Arktyki pozostało bardzo mało lodu morskiego. Statek nie był eskortowany przez lodołamacz i samodzielnie pokonał całą trasę.
Po zawinięciu do portu w Felixstowe statek popłynie dalej do Rotterdamu, Hamburga i Gdańska.
Chociaż w ostatnich tygodniach „Istanbul Bridge” cieszył się dużym zainteresowaniem mediów, nie jest to jedyna firma zajmująca się transportem kontenerowym, która testuje wody arktyczne. Co najmniej trzy inne kontenerowce pływały jednocześnie na tej trasie, realizując rejsy punkt-punkt. Na rosyjskiej Północnej Drodze Morskiej ustanowiono tego lata nowy rekord aktywności kontenerowców, przekraczając liczbę 20 tranzytów.
Pierwszy pełny tranzyt kontenerowca miał miejsce zaledwie 7 lat temu, w sierpniu 2018 r., kiedy operator Maersk wysłał statek klasy feeder Venta Maersk z portu we Władywostoku w Rosji. Trasa obejmowała przystanki w Wostocznym i Pusanie, a następnie przeprawę przez Cieśninę Beringa w drodze do Bremerhaven.
Od tego czasu zachodni operatorzy w dużej mierze wycofali się z tej trasy ze względów środowiskowych i politycznych, pozostawiając wody arktyczne chińskim operatorom.
Chociaż trasa ta pozostaje bardzo niszowa – w 2024 r. przepłynęło nią około 100 statków, w porównaniu z 13 000 w przypadku Kanału Sueskiego.
NewNew Shipping, kolejny chiński operator kontenerowców, miał tego lata pięć statków pływających w tym regionie, które mają przekroczyć zeszłoroczny rekord 13 rejsów arktycznych.




