Minister finansów Daði Már Kristófersson zaproponował zniesienie podatku akcyzowego (vörugjald) na nowe samochody napędzane czystą energią – elektrycznością, metanem lub wodorem. Zmiana miałaby wejść w życie w przyszłym roku. Jednocześnie rząd planuje podnieść stawki podatku dla pojazdów z silnikami spalinowymi.
Propozycja ministra stanowi część pakietu zmian ustaw towarzyszących przyszłorocznemu budżetowi. Celem reformy jest, jak podkreśla resort finansów, stworzenie trwałych zachęt do wyboru samochodów korzystających z krajowych źródeł energii odnawialnej zamiast importowanych paliw kopalnych. W efekcie pięcioprocentowy podatek od aut elektrycznych zostałby całkowicie zniesiony.
Zmiany nie wpłyną na dopłaty z funduszu Orkusjóður, które od kilku lat wspierają zakup samochodów elektrycznych. Maksymalna kwota wsparcia zostanie jednak obniżona z 900 000 do 500 000 koron islandzkich w 2026 roku.
Zgodnie z projektem, podatek od samochodów osobowych wzrośnie z 5 do 15%, a dla pojazdów napędzanych częściowo lub całkowicie paliwami kopalnymi – z 13 do 20%. Do tej kategorii zaliczają się np. maszyny budowlane, pojazdy rolnicze i inne pojazdy specjalistyczne.
W przypadku motocykli, quadów i mniejszych autobusów stawka wzrośnie z 30 do 40%. Jednocześnie zaostrzony zostanie limit emisji CO₂ dla pojazdów z silnikami spalinowymi – z wyjątkiem aut napędzanych metanem.
Według obliczeń ministerstwa, reforma ma przynieść 7,5 miliarda koron dodatkowych dochodów w przyszłym roku. W dłuższej perspektywie wpływy te mają maleć, jeśli Islandczycy będą w większym stopniu wybierać pojazdy bezemisyjne.
Rząd podkreśla, że zmiany nie powinny istotnie wpłynąć na inflację ani na sytuację konsumentów, ponieważ tylko jedna piąta nowych samochodów rejestrowanych w ostatnich latach była napędzana benzyną lub olejem napędowym, podczas gdy ponad połowę stanowiły pojazdy elektryczne.
Jednym z celów reformy jest uproszczenie systemu podatkowego. W miejsce licznych ulg i wyjątków wprowadzona zostanie jedna zasada: wszystkie pojazdy z napędem elektrycznym, metanowym lub wodorowym – zgodnie z definicją z ustawy o ruchu drogowym – będą zwolnione z podatku od towarów.
W efekcie z przepisów znikną m.in. szczególne zwolnienia dotyczące taksówek, samochodów szkoleniowych czy aut turystycznych. Zniesiona zostanie też ulga dla pojazdów zabytkowych, za które obecnie płaci się 13% podatku. Od tej pory będą one objęte ogólną stawką, niezależnie od wieku.
Reforma to kolejna modyfikacja systemu zachęt do zakupu aut elektrycznych w ostatnich latach. Przez długi czas takie samochody były zwolnione z VAT, ale ulga została zniesiona w 2024 roku i zastąpiona bezpośrednimi dotacjami z Orkusjóður.
Minister środowiska Jóhann Páll Jóhannsson wcześniej krytykował system ulg, który – jak podkreślał – „najczęściej wspierał osoby o wyższych dochodach”.
Zapowiedział również zmiany w polityce rządu dotyczącej transformacji energetycznej w transporcie.
„Chcemy uprościć system i wprowadzić jasne reguły, które naprawdę zachęcą do przechodzenia na czystą, islandzką energię. Naszym celem nie jest wspieranie luksusu, lecz zrównoważonej przyszłości” – stwierdził Daði Már Kristófersson.




