Dziś rano w rejonie kaldery Askja w środkowej Islandii odnotowano trzęsienie ziemi o magnitudzie 3,5. Wstrząs nastąpił o godzinie 9:39, a – jak podkreśla ekspertka ds. zagrożeń naturalnych Iðunn Kara Valdimarsdóttir – tak silne trzęsienia nie zdarzają się tam często.
Od 2017 roku w okolicy Askji zarejestrowano zaledwie sześć wstrząsów o sile 3 lub większej, z czego ostatni miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku.
Zdaniem Iðunn, w rejonie kaldery od kilku lat obserwuje się stopniowe podnoszenie się gruntu, co wskazuje na ruchy magmy pod powierzchnią. Nie odnotowano żadnych wstrząsów wtórnych.
W sobotę w nocy natomiast trzęsienie ziemi o sile 3,2 wstrząsnęło regionem Bárðarbunga. 10 dni temu wystąpiło tam trzęsienie ziemi o sile 5,4 oraz kilka wstrząsów wtórnych.




