Od wtorku w Úlfarsárdal w Reykjavíku odbywa się Festiwal Kultury Ludowej Krajów Nordyckich, ISLEK. Wydarzenie potrwa jeszcze do 20 lipca. W tym roku mija 50 lat od jego pierwszej edycji na Islandii.
Goście ze wszystkich krajów nordyckich spotykają się, aby tańczyć, śpiewać, grać na instrumentach i prezentować swoje stroje ludowe. Niektórzy uczestniczą w festiwalu regularnie od lat.
Wydarzenie rozpoczęło się od prezentacji islandzkich strojów ludowych. Mistrzyni krawiectwa Oddný Kristjánsdóttir mówi, że w kraju nigdy nie istniały stroje specyficzne dla danych regionów, a stroje ludowe są do siebie podobne w całej Islandii. Dodaje też, że zainteresowanie nimi jest dziś większe niż dawniej i że wręcz wraca dawna moda.
Atli Freyr Hjaltason, tancerz ludowy, nazywa te stroje przykładem „powolnej mody”, ponieważ przez dwieście lat niemal się nie zmieniły i nadal pasują na każdą okazję.
Przez cały czas trwania festiwalu odbywać się będą różnorodne wydarzenia, w tym nordyckie tańce ludowe, koncerty i pokazy rzemiosła.
Więcej informacji o festiwalu i wydarzeniach z nim związanych można znaleźć TU.




