Aplikacja Mapy Google ponownie proponowała podróżnym przejazd drogą Reykjanesbraut, która przez około dobę widniała w aplikacji jako zamknięta. Błąd dotyczył odcinka w rejonie Straumsvík i wywołał spore zamieszanie wśród kierowców wracających z Reykjavíku w stronę lotniska w Keflavíku oraz okolicznych miejscowości. Islandzki Zarząd Dróg (Vegagerðin) podkreśla, że trasa była cały czas otwarta – problem tkwił w oznaczeniu w samej aplikacji.
Według relacji portalu mbl.is, informacja o „zamknięciu” pojawiła się w niedzielę 31 sierpnia i utrzymywała się do poniedziałku 1 września, po czym została skorygowana. Do czasu korekty nawigacja Google sugerowała objazd drogą Krýsuvíkurvegur, co – jak szacuje Vegagerðin – zwiększyło ruch na tej trasie i mogło wydłużyć czas przejazdu między stolicą a półwyspem Reykjanes.
„Wygląda na to, że błąd został naprawiony. Udało nam się z nimi skontaktować, co nie zawsze jest łatwe” – powiedział rzecznik Vegagerðin G. Pétur Matthíasson, dodając, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy dane drogowe przesyłane na platformę przez urząd są przez nią interpretowane w sposób prowadzący do mylnych komunikatów. Wcześniej podobny problem dotyczył objazdu przy pracach w Straumsvík, a także robót w Þorlákshöfn, gdzie aplikacja również błędnie sygnalizowała zamknięcie krótszego odcinka drogi.
Źródła podają dwie możliwe przyczyny zamieszania – usterkę po stronie Google lub niejednoznaczne zgłoszenie prac drogowych, które system mógł zinterpretować jako pełną blokadę.




