Autobus firmy ME Travel wjechał dziś około 14:00 na trawnik przy Höfði w Borgartún.
Według informacji reportera Vísir, który był na miejscu zdarzenia, osoba kierująca pojazdem jest niedoświadczona i sądziła, że uda się jej zawrócić w tym miejscu. Jednak grząskie podłoże spowodowało, że pojazd utknął na trawniku. Na miejsce przybyła policja oraz przysłano dźwig, aby uwolnić autobus i usunąć go z trawnika.
Ásmundur Einarson, właściciel ME Travel, powiedział w wywiadzie dla Vísir, że autobus wiózł grupę zagranicznych turystów. Pojazd prowadziła osoba o małym doświadczeniu. „Oczywiście ponosimy pełną odpowiedzialność za to zdarzenie i zrekompensujemy wyrządzone szkody” – powiedział.
Eva Bergþóra Guðbergsdóttir, urzędniczka ds. informacji miasta Reykjavík, mówi, że miasto zleci zbadanie szkód.
Ten sam autobus wjechał dziś także na betonowy blok w pobliżu Austurvöllur, na rogu Pósturhússtræti i Kirkjustræti. Zgodnie z zasadami ustalonymi przez miasto Reykjavík w 2017 roku, autobusy dłuższe niż osiem metrów nie mogą wjeżdżać do tego obszaru centrum miasta.





