Policja w regionie stołecznym wydała ostrzeżenie dla kierowców po serii przypadków znacznego przekroczenia prędkości.
Jak donosi RÚV, od połowy zeszłego tygodnia za nadmierną prędkość zatrzymano setki kierowców. „To były często bardzo poważne wykroczenia drogowe” – powiedział rzecznik policji dziennikarzom.
„Dwie osoby zostały zatrzymane na Suðurlandsvegur za jazdę z prędkością ponad 160 km/h, z czego jedna była pod wpływem alkoholu. Na Reynisvatnsvegur zarejestrowano samochód jadący z prędkością 115 km/h w strefie ograniczenia do 50 km/h, a na Arnarbakki jeden z kierowców osiągnął ponad 100 km/h tam, gdzie obowiązuje limit do 30 km/h” – dodał.
Szczególny niepokój funkcjonariuszy wzbudziła brawurowa jazda w rejonach objętych robotami drogowymi.
Policja monitorowała odcinek głównej drogi, Kringlumýrarbraut, na którym z powodu prac drogowych obowiązuje ograniczenie do 30 km/h. Okazało się, że ponad 40% kierowców jadących tamtędy na północ przekraczało dozwoloną prędkość.
322 kierowców może spodziewać się mandatu, a wobec 12 zostanie wszczęta procedura odebrania prawa jazdy.
„Siedmiu jechało z prędkością znacznie przekraczającą 60 km/h, a pięciu przekroczyło 70 km/h” – poinformowała policja o wynikach wczorajszego monitoringu. „Cała dwunastka otrzyma mandaty i straci prawo jazdy”.




