Projekt ministra sprawiedliwości, dotyczący zmian w ustawie o cudzoziemcach, został przeanalizowany przez rząd i zostanie przedstawiony w parlamencie. Jeśli zostanie przyjęty, możliwe będzie cofnięcie międzynarodowej ochrony osobom, które popełniły poważne przestępstwa.
Tak wynika to z komunikatu Ministerstwa Sprawiedliwości opublikowanego na stronie rządowej. Podkreślono, że projekt jest zgodny z deklaracją programową rządu dotyczącą harmonizacji przepisów migracyjnych z krajami sąsiednimi i Unią Europejską.
Jeśli projekt uzyska aprobatę parlamentu, będzie można odebrać międzynarodową ochronę i deportować osoby, które popełniły poważne przestępstwa lub stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
„Zawsze zajmowałam jasne stanowisko w tej sprawie i teraz proponuję, aby umożliwić cofnięcie międzynarodowej ochrony, jeśli istnieją uzasadnione podstawy, aby uznać daną osobę za zagrażającą bezpieczeństwu państwa, lub jeśli została skazana za szczególnie ciężkie przestępstwo i z tego powodu stanowi zagrożenie dla społeczeństwa” – powiedziała Þorbjörg Sigríður Gunnlaugsdóttir, minister sprawiedliwości.
Projekt zakłada także wycofanie przepisów umożliwiających wystawienia pozwolenia na pobyt ze względów proceduralnych i humanitarnych. Obecne prawo stanowi, że osoby ubiegające się o ochronę międzynarodową automatycznie otrzymują prawo pobytu, jeśli ich wniosek nie został rozpatrzony w określonym czasie. W przypadku dorosłych termin ten wynosi 18 miesięcy, a w przypadku dzieci – 16 miesięcy.
Islandia jest jedynym krajem w Europie, gdzie obowiązuje taka zasada. Po jej zniesieniu wszyscy wnioskodawcy nadal będą otrzymywać merytoryczne decyzje.
W komunikacie zaznaczono również, że lata 2022–2024 były rekordowe pod względem liczby wniosków o ochronę, co spowodowało ogromne obciążenie systemu. Wiązało się to także z wysokimi kosztami po stronie państwa – w tym okresie na cel ten wydano 38 miliardów koron. Taka liczba wniosków i obciążenie wpłynęły również znacząco na czas rozpatrywania spraw.
„Dzięki tym zmianom dostosowujemy przepisy dotyczące cudzoziemców do krajów sąsiednich i znosimy wyjątki istniejące w islandzkim prawie” – powiedziała minister sprawiedliwości.
„Wyzwania były ogromne i musimy lepiej sobie z nimi radzić. Jest to dla wszystkich oczywiste. Ludzie, którzy tu przybywają, nie są naszymi wrogami, ale osobami szukającymi lepszego życia. Musimy jednak mieć przepisy porównywalne do tych w krajach sąsiednich i zapewnić lepsze zarządzanie tą kwestią. Dzięki harmonizacji system stanie się bardziej przejrzysty i będzie skuteczniej działał dla tych, którzy naprawdę potrzebują ochrony. Jednocześnie zaoszczędzimy miliardy, które będzie można przeznaczyć m.in. na wzmocnienie policji i budowę nowego więzienia. Musimy też lepiej zadbać o nasz system opieki nad imigrantami i zapewnić, aby dzieci, które tu przyjeżdżają, miały równe szanse, co islandzkie dzieci”.




