Wieże monitoringowe w centrum Reykjavíku zostały zmodernizowane. Gdy zostały zamontowane na początku lata, ich wygląd nie przypadł do gustu wielu mieszkańcom. Mimo to skutecznie spełniają swoje zadanie – liczba kradzieży kieszonkowych wyraźnie się zmniejszyła.
Pierwszą taką wieżę ustawiono przy kościele Hallgrímskirkja dwa miesiące temu. Zainstalowane kamery mają odstraszać kieszonkowców oraz zwiększać poczucie bezpieczeństwa wśród turystów i lokalnych mieszkańców. Nowe urządzenia wzbudziły jednak niezadowolenie – wiele osób krytykowało ich wygląd. W ostatnich dniach miasto Reykjavík postanowiło je odświeżyć i poprawić ich estetykę.
„Chodziło o to, żeby lepiej komponowały się z otoczeniem i wyglądały mniej odstraszająco. Specjaliści z Urzędu Miasta Reykjavík przygotowali nowy projekt i, muszę przyznać, wygląda to całkiem dobrze. Całość jest bardziej stonowana i naturalnie wtapia się w otoczenie” – stwierdził Jón Hermannsson, dyrektor firmy ochroniarskiej Varnar.
Według niego wieże mogą również wspierać działania policji.
„Szczególnie nocą, kiedy w centrum miasta dzieje się naprawdę sporo. To taki dodatkowy system nadzoru, który czuwa nad bezpieczeństwem i w razie potrzeby dostarcza nagrania – może okazać się bardzo przydatny”.
Jón podkreśla, że kradzieże kieszonkowe praktycznie zniknęły z centrum. „Wcześniej był z tym poważny problem – turyści byli nagminnie okradani. Od momentu, gdy pojawiły się wieże, nie odnotowano ani jednego takiego przypadku”.
Na obszarze metropolii stołecznej zainstalowano ponad pięćdziesiąt takich wież, między innymi na zlecenie podmiotów prywatnych – np. na placach budowy, gdzie często dochodzi do kradzieży.
Jón dodaje, że latem urządzenia sprawdziły się również podczas miejskich festynów i wydarzeń w różnych częściach kraju.
„Wielu organizatorów korzystało z nich, aby zadbać o bezpieczeństwo uczestników. Organizatorzy mają dostęp do transmisji na żywo z kamer zamontowanych w urządzeniach”.
Jak zaznacza, nagrania mogą oglądać jedynie osoby, które wynajęły sprzęt. Dba się również o to, aby obraz z kamer obejmował tylko wyznaczone obszary.




