Liczba osób oczekujących na miejsce w domu opieki w Islandii osiągnęła rekordowy poziom – obecnie jest to około 700 osób.
Jak donosi RÚV, 127 z tych osób przebywa w tzw. „pokojach oczekiwania” (tymczasowych pomieszczeniach w szpitalach lub placówkach opieki zdrowotnej), czekając na bardziej odpowiednie miejsce.
„Z naszych obserwacji w domach opieki wynika, że przyjmujemy znacznie więcej schorowanych pacjentów i w bardziej zaawansowanym wieku. Dlatego kluczowe jest tworzenie dodatkowych miejsc opieki w odpowiednio dobranych lokalizacjach i zapewnienie właściwego wsparcia tej szczególnej grupie seniorów” – powiedział Sigurjón Norberg Kjærnested, dyrektor generalny stowarzyszenia firm świadczących usługi opiekuńcze.
Obecnie w kraju istnieje blisko 3000 miejsc w domach opieki, a w tym roku ma zostać dodanych kolejne 120. W ciągu najbliższych trzech lat rząd zobowiązał się do zwiększenia liczby miejsc o około 600, co stanowi znaczny wzrost w porównaniu z okresem 2017–2024, kiedy rocznie przybywało ich tylko około 40.
Tak powolne tempo rozwoju jest uważane za jedną z przyczyn wydłużającej się listy oczekujących. Wraz ze starzeniem się społeczeństwa wzrasta zapotrzebowanie na wolne miejsca.
„Dla nas domy opieki są przede wszystkim domami dla ich mieszkańców. To bardzo ważne, aby ludzie mogli spędzić ostatnie lata życia w miejscu, w którym chcą mieszkać, które sami wybiorą” – podkreślił Sigurjón. „Kluczowe jest, aby mogli przebywać tam, gdzie chcą, i byśmy byli w stanie zapewnić im opiekę na poziomie, na jaki zasługują”.




