Ślady w warstwie popiołu potwierdzają, że Hraun było zamieszkane przed 1226 rokiem. Nowe badania ujawniają, że na terenie Hraun w pobliżu Grindavíku istniała osada. Archeolodzy twierdzą, że należy przeprowadzić dalsze badania ze względu na ryzyko zalania tych terenów lawą. Dotyczy to wielu miejsc na półwyspie Reykjanes.
Islandzki Fundusz Archeologiczny sfinansował badania terenu Hraun w pobliżu Grindaviku. Uważa się, że na tym terenie stał kościół. W zamierzeniach jest odnalezienie go, granic miasta, a nawet cmentarza.
„Najstarsze znaleziska, jakie tu odkryliśmy, pochodzą sprzed 1226 roku. Widać to na podstawie warstwy skał magmowych, która leży nad tymi znaleziskami, więc możemy potwierdzić, że są one starsze. Mamy też młodsze artefakty, które znajdują się nad nimi” – mówi Hermann Jakob Hjartarson, badacz tego miejsca. „Historyczne źródła dotyczące Hraun są nieliczne, ale wiadomo, że w Grindavíku i okolicach znajdowała się duża osada”.
Szeroki czarny pas w glebie, gdzie prowadzono wykopaliska, jest warstwą popiołu z 1226 roku. Znanych jest sześć XIII-wiecznych erupcji wulkanicznych na Reykjanes, a mianowicie z lat 1211, 1223, 1226, 1231, 1238 i 1240. Wiadomo, że powstały wtedy cztery strumienie lawy, w kolejności według wieku: Yngra Stampahraun, Yngra Eldvarpahraun, Illahraun oraz Arnarseturshraun.
Największa warstwa popiołu wulkanicznego, tzw. warstwa średniowieczna, spadła na Reykjanes i obszar Reykjavíku w związku z erupcją podmorską w regionie Eldey w 1226 roku. Hermann twierdzi, że jest to dość gruba warstwa popiołu w porównaniu z tym, co często obserwuje się w badaniach stratygraficznych, co jest typowe dla erupcji podmorskiej lub pod lodowcem.
Wszystkie artefakty znalezione do tej pory pochodzą z młodszych warstw. Z tych starszych jest tylko kilka kości zwierzęcych. Nie jest również jasne, na jaką strukturę natrafili archeolodzy. Badania terenowe zostały na razie zakończone i rozpocznie się przetwarzanie danych.
Jednak konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań, ponieważ istnieje ryzyko wylewu lawy. Badania będą mogły być prawdopodobnie kontynuowane wiosną przyszłego roku, ponieważ teren Hraun ma znaczenie historyczne i kulturowe dla gminy Grindavík.
„Uważam, że w rzeczywistości cały półwysep Reykjanes znajduje się obecnie w strefie zagrożenia, a to stanowisko archeologiczne znajduje się w strefie największego zagrożenia. Dlatego uważam, że bardzo pilne jest przeprowadzenie badań zarówno tutaj, jak i w innych miejscach w okolicy” – podkreśla Hermann.




