Ceny ropy naftowej spadły dziś rano na rynkach po niespodziewanym ogłoszeniu przez osiem krajów OPEC+ zwiększenia produkcji ropy naftowej do 411 000 baryłek dziennie.
Ekspert twierdzi, że kraje te zamierzają zwiększyć swój udział w sprzedaży ropy. Wśród nich znalazły się Rosja i Arabia Saudyjska, a agencja AFP zacytowała Jorge Leona, analityka z Rystad Energy, który powiedział, że decyzja ta wstrząsnęła rynkiem.
„To jasne, że grupa chce zwiększyć udział w rynku po latach ograniczania produkcji” – powiedział Leon. Ogłoszenie wywołało obawy o nadpodaż ropy naftowej. Cena ropy w West Texas Intermediate spadła o 3,8% do 56,08 USD za baryłkę, podczas gdy cena w Brent North Sea o 3,5% do 59,17 USD za baryłkę.
Zobaczymy, czy ten spadek przełoży się na ceny na islandzkich stacjach paliw.




