Panna Migotka została usunięta z placu zabaw w lesie Kjarnaskógur z powodu praw autorskich. Postać ta powstała kilka lat temu w pracowni artystycznej dla dzieci jako część akcji czytelniczej zainicjowanej przez Stowarzyszenie Leśne z Eyjafjörður i partnerów. Choć pierwotnie planowano nazwać nowy obiekt „Lasem Muminków”, do czasu rozwiązania kwestii prawnych będzie on funkcjonował pod nazwą „Las Przygód”.
Wspólnie z miastem Akureyri, stowarzyszenie buduje plac zabaw inspirowany postaciami z Doliny Muminków. Inwestycja będzie realizowana etapami, a jej ukończenie planowane jest na przyszły rok.
„Panna Migotka jest teraz w przechowalni, po prostu leży u nas w warsztacie w dobrych warunkach. Jej postać jest chroniona prawami autorskimi, więc usunęliśmy ją z szacunku dla ich właściciela, dopóki trwają rozmowy” – stwierdził Ingólfur Jóhannsson, dyrektor wykonawczy stowarzyszenia.
Pierwszym obiektem będzie domek Muminków, pochodzący z katalogu fińskiej firmy Lappset i wyprodukowany za zgodą firmy Moomin Characters – obecnego właściciela praw autorskich. Prezes firmy nazwał projekt „rażącym naruszeniem praw autorskich”, jednak Ingólfur zapewnia, że sprawa zostanie rozwiązana polubownie.
Spór dotyczy głównie nazwy. „Jeśli chcemy zrobić coś więcej niż tylko zainstalować wyposażenie placu zabaw, np. nadać miejscu tematykę związaną z Muminkami, potrzebujemy wyraźnej zgody i nie podejmiemy żadnych działań bez osiągnięcia porozumienia” – wyjaśnił.
Ásdís Magnúsdóttir, prawniczka i ekspertka ds. własności intelektualnej, podkreśla, że użycie wizerunków Muminków wymaga poszanowania praw autorskich przysługujących firmie.
„Twórcy chcą mieć kontrolę nad tym, jak ich dzieła są wykorzystywane. Nie bez powodu opowieści, takie jak Muminki, cieszą się dużą popularnością. Ich autorom bardzo zależy na tym, aby odwoływano się do stworzonego przez nich świata w odpowiedni sposób” – stwierdziła Ásdís.
Ingólfur zaznacza, że stowarzyszenie jest świadome obowiązujących przepisów. „Nie spodziewaliśmy się aż takiego zamieszania. Nie mamy zamiaru łamać praw autorskich i na pewno nic takiego nie będzie mieć miejsca”.
Przedstawiciele stowarzyszenia spotkają się jutro (w poniedziałek) z reprezentantami Moomin Characters. „Porozmawiamy, podejmiemy decyzje i wszystko wyjaśnimy” – podsumował Ingólfur, który zdaje się być dobrej myśli.




