Firma Eimskip planowała, że prom Herjólfur, już w piątek rozpocznie żeglugę z portu Landeyjahöfn. Jednak według informacji podanych na stronie, port nadal jest pogłębiany i nie wiadomo kiedy prace zostaną zakończone. Pogłębianie trwa dłużej niż się spodziewano z powodu złych warunków panujących na morzu.
Pasażerowie, którzy zarezerwowali sobie bilety na piątkową podróż z portu Landeyjahöfn, zostali powiadomieni o tym, że prom Herjólfur będzie jednak wypływał ze starego portu w Þorlákshöfn.
„Wczoraj po południu podjęliśmy decyzję o tym aby wstrzymać rezerwację biletów na piątkowy rejs, ponieważ nie ma szans na to że prom będzie mógł płynąć z i do Landeyjahöfn. Robimy to aby ludzie nie byli wprowadzeni w błąd…” powiedział Guðmundur Pedersen, przedstawiciel firmy Eimskip, w wywiadzie z Eyjafrettir.is.
Zawiadomienie w tej sprawie pojawiło się wczoraj na stronie Facebook promu Herjólfur, i dziś najprawdopodobniej zostanie wydane w tej sprawie oficjalne ogłoszenie z Siglingastofnun.
W porcie Landeyjahöfn, dziś rano wysokość fal przekraczała 2,1 metra. W takich warunkach pogłębiarka Skandia nie może pracować.