10 września, upływa termin zwrotu długu w wysokości 670 bilionów koron islandzkich, które Islandia jest dłużna z powodu zadłużenia jakie posiada Icesave oddział banku Landsbankinn wobec Wielkiej Brytanii i Holandii. Rząd rozważa napisanie prośby o odroczenie terminu.
Według Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu, Islandia złamała umowę zawartą z Wielką Brytanią i Holandią. Według ESA kraj ten zobowiązany jest przez prawo do zapłaty pełnej kwoty
zadłużenia Icesave do dnia 10 września lub stanie przed sądem EFTA.
Minister finansów Steingrímur J. Sigfússon, powiedział, że nie martwi się faktem stanięcia przed sądem, gdyż oczekuje, że Landsbankinn pokryje całość bądź dużą część zadłużenia Icesave.
W tym momencie rząd potrzebuje więcej czasu by zgromadzić zaległą kwotę.
Minister Ekonomii i Biznesu Árni Páll Árnason, rozważa konsultację z ESA w sprawie przedłużenia terminu, by mieć czas uzyskać pieniądze od Landsbankinn. Uważa on, że Islandia ma dużą
szansę na odroczenie w czasie, gdyż ESA ma nowego przywódcę.
Islandia chce przedłużyć termin spłaty długu
Udostępnij ten artykuł