W miniony piątek przedstawiciele firmy rybnej Norðurströnd ehf. w Dalvíku ogłosili, że firma przygotowuje się do upadłości. Z tego powodu pracę straciło ponad 30 osób. Na zebraniu byli przedstawiciele związków zawodowych i urzędu pracy.
Dyrektor firmy Norðurstrand- Guðmundur St. Jónsson powiedział, że zwolnienia pracowników są związane z powolnym bankructwem firmy. Dodał on również, że cały zwolniony personel będzie zarejestrowany w Urzędzie Pracy i otrzyma wypłaty z funduszu gwarancyjnego.
Burmistrz okręgu Dalvíkurbyggð Svanfríður Inga Jónasdóttir powiedziała w rozmowie z Morgunblaðið, że zamknięcie firmy i zwolnienie tak dużej liczby pracowników będzie miało zły wpływ na mieszkańców miasta i okolic.