Rada Miejska Reykjaviku ogłosiła budżet na 2011 rok. Niestety mieszkańcy stolicy, nie będą zadowoleni ze zmian jakie mają zostać wprowadzone od nowego roku. Nastąpić ma znaczny wzrost podarków i opłat, w tym podatek lokalny wzrośnie od 13,03% do 13,20%.
Według dokonanych obliczeń wydatki na rodzinę składającą się z czterech osób wzrosną o ponad 50.000 isk rocznie. Jednak rodziny z dziećmi mogą odczuć ten wzrost znacznie bardziej, gdyż przewiduje się, że ich wydatki mogą urosnąć aż do 150,000 isk rocznie.
Wzrosnąć mają również ceny w Reykjavik Energy, przez co miesięczne opłaty mogą dojść do 30.000 isk.
Dagur B. Eggertsson, przewodniczący Rady Miejskiej, w wywiadzie dla Fréttabladid powiedział „Staramy się oszczędzić rodzinom dodatkowych kosztów, ale w tym samym czasie chcemy aby w mieście pojawiły się stałe oszczędności.” Mówi również, że nie powinno to nikogo dziwić, gdyż we wszystkich gminach będą wprowadzone podwyżki.
Argumenty Eggertssona, są podważone przez członka Rady Miasta i lidera Partii Niepodległościowej, Hanna Birna Kristjánsdóttir.
Powiedziała ona, że życie w stolicy, w gminie większej niż inne powinno być tańsze niż gdzie indziej. Podwyżki, które mają zostać wprowadzone będą utrudniały życie zamiast je ułatwić. Zmienić to może warunki życia wielu mieszkańcom Reykjaviku, zwłaszcza tym co mają dzieci.