Unia Europejska planuje zmienić swoją politykę rybołówstwa, po to aby była ona podobna do islandzkiego systemu kwotowego. W lipcu tego roku, ma zostać przedstawiony wniosek w sprawie wprowadzenia odpowiednich zmian. Jak informują media, cała procedura potrwa do 2013 roku, kiedy to ostateczna wersja nowej polityki rybołówstwa zostanie poddana pod głosowanie.
Wprowadzone zmiany będą miały na celu ujednolicenie polityki rybołówstwa w Unii Europejskiej.
Każdy kraj będzie miał przydzielone kwoty połowowe, które później będą odpowiednio podzielone na przedsiębiorstwa rybackie, podziały te miały by obowiązywać przez 15 lat.
Firmy rybackie będą miały prawo prowadzić wymianę handlową swoich kwot połowowych z innymi przedsiębiorstwami krajowymi, w zakresie określonych gatunków ryb i owoców morza. Możliwe będzie również prowadzenie wymiany kwot z przedsiębiorstwami z innych krajów, jeżeli tylko zostanie to zatwierdzone przez rząd.
Zmiany te dotyczyć będą firm, które mają w swojej flocie, statki rybackie o długości 12 metrów lub więcej. Zakazane zostaną wszelkie odrzuty, cały połów miałby być dostarczony do brzegu, łącznie z gatunkami, które nie są w kwotach połowowych firmy.
Według BBC wielu ekologów, jest przeciwnych tego typu zmianom, ponieważ uważają oni, że nowa polityka rybołówstwa prywatyzuje oceany.
Zasoby rybne w oceanach i morzach są własnością wszystkich mieszkańców Europy i według nich dostęp do nich powinien mieć każdy, kto praktykuje ekologiczne połowy, jest to bowiem najlepsze dla środowiska i społeczności.
Podobna krytyka pojawiła się również w Islandii, szczególnie jeżeli chodzi o przeniesienie czy handlowanie przyznanymi kwotami połowów. Islandzki rząd przedłożył ostatnio kontrowersyjny projekt zmian w polityce rybołówstwa, dotyczący kontroli systemu połowów, który wzbudza sporo dyskusji wśród przedsiębiorstw.
Zmiany w polityce rybołówstwa UE
Udostępnij ten artykuł