W rzece Gigja poziom wody ciągle rośnie. Automatyczny miernik poziomu wody wskazuje na to, że powódź osiąga szczyt. Po przeprowadzeniu ostatnich pomiarów, przepływ wody wynosił 1650 metrów sześciennych na sekundę a poziom wody podniósł się do około 4,50 metra.
Gunnar Sigurðsson, hydrolog z IMO, powiedział wczoraj, że woda zajęła teraz całe koryto rzeki. Przedwczoraj i wczoraj był koło języka lodowca, który zaczął się topić. Mówił, że w przeciągu jednej doby zaszły tam bardzo duże zmiany. Zostały utworzone duże jeziora i laguny przez wodę spływającą z lodowca.
Gunnar potwierdził, że wszystkie wody spływające z lodowca pochodzą z Grímsvötn.
Podczas badań potwierdzono, że w wodzie znacznie wzrasta poziom kwasów pochodzenia wulkanicznego.
Wczoraj wieczorem odnotowano również, że przepływ wody w rzece Ölfusár, w Selfoss, był czterokrotnie większy niż zwykle.
Wieczorem miały miejsce dwa trzęsienia ziemi pod Grímsvötn. O godzinie 18:50 i 0 20:59. Dzisiaj rano o godzinie 06:06 wstrząs miał siłę 1,2 stopnia i o 06:42 był kolejny wstrząs o sile 1,5 stopnia w skali Richtera, O godz. 09:03 odnotowano wstrząs o sile 1,9 stopnia.