Od 2009 roku, stopniowo zmniejsza się poziom wody w jeziorze Kleifarvatn. Jak informują specjaliści jest to spowodowane, trzęsieniami ziemi, które mają miejsce pod jeziorem. W wyniku tego na światło dzienne wyłoniły się nowe gorące źródła, które już od paru miesięcy przyciągają turystów.
Kleifarvatn jest największym jeziorem, które leży na półwyspie Reykjanes. Położone w malowniczym miejscu od zawsze przyciągało amatorów wędkowania i nurkowania. Ze wszystkich stron jezioro okalają góry i znajduje się ono w strefie aktywnej sejsmicznie. Jak informuje wikipedia.org, jezioro znajduje się w środku bardzo aktywnego terenu wulkanicznego, w jego sąsiedztwie przebiega granica dwóch płyt tektonicznych, co tłumaczy częste trzęsienia ziemi.
Seria trzęsień ziemi, które mają miejsce w okolicach jeziora, ma bardzo duży wpływ na jego wygląd oraz na pojawiające się małe bądź duże błotne gejzery, które urozmaicają i tak piękny już krajobraz.
Zgodnie z wiadomościami podanymi przez naukowców, po trzęsieniach ziemi, do których doszło w 2000 roku, poziom wody w jeziorze spadł bardzo gwałtownie. Możliwe jest, że wówczas pod jeziorem powstały szczeliny, poprzez które mogła wyciekać woda. Po ich ustąpieniu, poziom wody na nowo zaczął się podnosić. Stąd też widać, jak duży wpływ na wygląd jeziora mają występujące w tej okolicy trzęsienia ziemi.
Kolejna seria wstrząsów, które doprowadziły do dużego wycieku wody z jeziora rozpoczęła się w roku 2009. Od tego czasu można było obserwować jak woda w Kleifarvatn, podnosi się i opada. W okresie ostatnich dwóch lat, lustro wody obniżyło się tak, że na jednym z jego brzegów pojawiły się będące do tej pory pod wodą gejzery błotne, które to stały się atrakcją turystyczną.
Zmienny krajobraz Kleifarvatn
Udostępnij ten artykuł