Jedną z przeszkód, które należy pokonać przed ponownym otwarciem granic Islandii 15 czerwca, jest spór płacowy między pielęgniarkami a państwem. W piątek, w zeszłym tygodniu, pielęgniarki głosowały za strajkiem na czas nieokreślony, który ma rozpocząć się od 22 czerwca, jeśli do tego czasu nie zostanie osiągnięte porozumienie, informuje Morgunblaðið.
Dwie trzecie pielęgniarek w Islandii pracuje dla państwa, w szpitalu Landspítalin, w publicznych klinikach zdrowia, w szpitalu w Akureyri oraz w innych publicznych zakładach opieki zdrowotnej. Strajk został zatwierdzony w czasie głosowania przez 85,5 procent zatrudnionych.
Umowa płacowa, podpisana 10 kwietnia, między przedstawicielami rządu a pielęgniarkami, została później odrzucona przez 53 procent pielęgniarek, które wzięły udział w głosowaniu.
Minister zdrowia Svandís Svavarsdóttir oświadczyła w tym tygodniu, że porozumienie z pielęgniarkami jest niezbędne. Dodała, że jest to ważne, nie tylko ze względu na planowane przeprowadzanie testów na międzynarodowym lotnisku w Keflaviku pod kątem koronawirusa i w innych portach wejścia do kraju, ale także dlatego, że pielęgniarki należą do kluczowych zawodów w sektorze opieki zdrowotnej.
Páll Matthíasson, dyrektor generalny Landspítali, wyraził głębokie zaniepokojenie planowanym strajkiem, ponieważ szpital nie może działać bez pielęgniarek.
„Nie może dojść do strajku; to jest proste”– napisał w swoim najnowszym cotygodniowym poście. Páll wezwał negocjujące strony do tego aby postarali się osiągnąć porozumienie na czas.
Stwierdził on, że testy na obecność wirusa, które mają być przeprowadzane turystom na granicy są niemożliwe bez udziału pielęgniarek.
Ponadto, w czasie konferencji prasowej dyrektor ds. zdrowia Alma Möller nazwała sytuację w sporze płacowym zagrożeniem dla projektu związanego z przeprowadzaniem testów.
Ostatnia sesja negocjacji między państwem a pielęgniarkami trwała trzy godziny i jak na razie nie zwołano żadnego nowego spotkania.
Rządowy mediator Aðalsteinn Leifsson, opisał spotkanie jako trudne.
„Chcemy jak najlepiej wykorzystać nadchodzące dni, aby znaleźć rozwiązanie, które pozwoli uniknąć strajku” – stwierdził Sverrir Jónsson, szef rządowego komitetu negocjacyjnego.