Z powodu ciągle rosnącego eksportu homarów i ich ogonów, niespodziewanie w islandzkich sklepach zaczęło brakować tego przysmaku. Jak donoszą media wielu mieszkańców skarży się na to, że z powodu małej ilości homarów na islandzkim rynku ich ceny zaczynają rosnąć.
Tak więc teraz zgodnie z Fréttablaðið, kilogram homara kosztuje 8000 koron.
Właściciele sklepów rybnych ubolewają nad tym co się teraz dzieje i mają nadzieję na to, że sytuacja ta jakoś się ustabilizuje.
Jedną z osób, które uskarżają się na tą sytucaję jest Ásmundur Karlsson z Gallerí Fiskur. W rozmowie z dziennikarzami powiedział: „nie mam teraz homarów na święta i muszę sprzedawać tylko to co mam w magazynie”.
„Chciałbym mieć w ofercie dużego i ładnego homara ale teraz wydaje mi się, że w kraju wcale ich nie ma” dodał niezadowolony z całej sytuacji Ásmundur.
Szczególnie teraz ludzie narzekają na brak homarów, ponieważ w okresie Świąt Bożego Narodzenia są one bardzo często kupowane przez mieszkańców Islandii i powszechnie wykorzystywane podczas gotowania tradycyjnej zupy lub innych dań.