Lilja Mósesdóttir, członek parlamentu, przedstawicielka partii Vinstri grænna, przedstawiła wczoraj swój pomysł na zmianę waluty. Według Lilji należy przeprowadzić zmianę korony islandzkiej w islandzkie euro, co w jej mniemaniu uratowałoby wiarę w islandzką walutę w oczach zagranicznych inwestorów.
Þórólf Matthíasson, profesor ekonomii na Háskóla Íslands, uważa pomysł zmiany waluty za niedorzeczny i bez żadnej treści gospodarczej, nie prowadzący do niczego.
„Potrzebne są zmiany w gospodarce, aby odzyskać zaufanie na rynku inwestycyjnym. Okoliczności są takie, że nie możemy budować nowego systemu walutowego na starej, źle funkcjonującej gospodarce. Potrzebne są większe zmiany niż tylko zmiana nazwy waluty. To niczego nie poprawi, a zwłaszcza gospodarki” powiedział profesor.
Pomysł na nową walutę
Udostępnij ten artykuł