Agencja Standard & Poor’s ogłosiła ostatnio wzrost ratingu kredytowego o jeden punkt do BBB+ ze stabilną prognozą.
Odnotowała także postęp w rozwiązaniu problemów uniemożliwiających zniesienie kontroli kapitału. Zadłużenie publiczne ma się stopniowo zmniejszać, a wydatki na obsługę zadłużenia mają spadać przez następne cztery lata. Agencja Fitch potwierdziła informacje o ratingu Islandii BBB+ w walucie zagranicznej oraz A- w walucie lokalnej.
„Ten wzrost odzwierciedla przede wszystkim postęp, jakiego dokonała Islandia od czerwca 2015 w rozwiązaniu problemów stojących na drodze liberalizacji przepływów kapitałowych. Wszechstronne propozycje przedłożone w połowie roku 2015 otrzymały poparcie wierzycieli banków, które nie dotrzymały zobowiązań podczas kryzysu w 2008, co zmniejszyło niepewności dotyczące planu liberalizacji przepływów kapitałowych. Spodziewamy się, że dług publiczny będzie się zmniejszał przez następne cztery lata, dzięki czemu spadną wydatki na obsługę zadłużenia”, czytamy w oświadczeniu prasowym S&P.
Międzynarodowa agencja ratingowa podniosła rating Islandii w lipcu zeszłego roku z BBB do BBB-. W tym samym czasie Fitch podniósł rating kraju do BBB+. Pod koniec czerwca, Moody’s podniósł rating Islandii z Baa2 do Baa3. Wkrótce można zatem spodziewać się nowych ratingów od Moody’s.
mbl.is/Ilona Dobosz