W dniach 20 – 23 czerwca odbyły się Mistrzostwa Islandii w paralotniarstwie. W sumie udział wzięło w nich 26 zawodników, w tym 2 ze Szwajcarii oraz 4 z Niemiec.
Zawody miały rangę kategorii 2. FAI czyli punkty zdobyte liczone są w światowej klasyfikacji pilotów (oficjalne wyniki znajdują się TU)
W zawodach chodzi o to aby jak najszybciej dotrzeć do celu (którym jest ustalony wcześniej punkt, otoczony wirtualnym „cylindrem” przestrzeni powietrznej o promieniu zazwyczaj 400 m). Start odbywa się o określonej godzinie, po której zawodnicy mogą opuścić cylinder startowy aby zacząć lot do celu.
Do wznoszenia wykorzystuje się ciepłe powietrze, tzw. termikę, która zazwyczaj kończy się w pionie chmurą tzw. cumulusem.
Zawodnicy brali udział w trzech konkurencjach, pierwsza polegała na doleceniu ze Zboczy Sandfell (przy drodze na Blafjoll) w pobliże jaskini Leiðarendi (ok 10 km). Kolejne konkurencje odbywały się już z góry Burfell. Decydująca okazała się ostatnia, trzecia konkurencja, która polegała na wyścigu do celu – tym razem był to guesthouse Hrauneyar, oddalony od Burfell o ok 30 km w linii prostej.
fot. Szczepan Pawluszek
Pierwszy do celu doleciał Szczepan Pawluszek jednak ze względu na znakomite warunki zdecydował się kontynuować lot w stronę Sprengisandur. Ostatecznie lotem na odległość ponad 52 km pobił dotychczasowy rekord Islandii wynoszący 49 km, jednak kosztowało go to utratę punktów w zawodach gdyż nie wylądował przed wyznaczonym czasem.
Do celu doleciało łącznie 5 pilotów, w tym 3 Polaków. Zawody wygrał ostatecznie Herbert Porst z Niemiec, za nim był Werner Messerschmidt a na trzecim miejscu Tomasz Chrapek.
fot. Tomasz Chrapek
Zawody były otwarte dla wszystkich chętnych jednak równocześnie islandzcy piloci rywalizowali o tytuł mistrza Islandii. Pierwsze 3 miejsca w mistrzostwach Islandii wyglądają następująco:
1. Tomasz Chrapek
2. Paweł Sztuba
3. Hans Kristján Guðmundsson.