Islandzka Agencja Środowiska udzieliła ekipie filmowej zezwolenia na jazdę off-road. Zgody udzielono pod warunkiem, że w reklamie pojawi się informacja o zakazie jazdy terenowej na Islandii. To pierwszy taki przypadek zezwolenia na jazdę terenową.
Reklama producenta samochodów nagrywana jest przy rzece Ölfusá na południu Islandii.
Aðalbjörg Birna Guttormsdóttir z Agencji Środowiska wyjaśnia, że zdjęcia będą powstawać w delcie rzeki, dlatego filmowcy nie zniszczą przyrody.
– Nagrania odbędą się w wyznaczonym miejscu, w którym fale oceanu szybko zatrą wszystkie ślady opon – mówi kobieta.
Urzędnicy będą sprawdzać, czy ekipa filmowa przestrzega tych zasad.
Islandzkie prawo surowo zabrania jazdy terenowej, a złamanie zakazu jest karane grzywną lub więzieniem. Islandzka przyroda jest niezwykle wrażliwa, a wycieczki off-road mogłyby mieć zgubny wpływ na krajobraz.
ruv.is/Ilona Dobosz