„Społeczeństwo i politycy muszą teraz, w 2022 roku, zrozumieć, jak ważna jest opieka nad najmłodszymi ludźmi, którzy rozpoczynają przedszkole mając zaledwie rok i spędzają w nim średnio 8,5 godziny pięć dni w tygodniu.”
Zostało to stwierdzone w liście wysłanym przez dyrektorów przedszkoli w Reykjavíku, do przedstawicieli miasta oraz wydziału szkolnictwa i rekreacji miasta Reykjavík, w dniu 10 listopada. W liście poczyniono istotne uwagi do doniesień, że przedszkola w Reykjavíku są przeciążone i brakuje w nich pracowników.
W liście napisano również, że brakuje 400 milionów koron na funkcjonowanie przedszkoli i skrytykowano procent wkładu finansowego miasta w wydział szkolnictwa i rekreacji.
„Zachęcamy radę miasta do kierowania innymi celami w zakresie środków oszczędnościowych. To smutne, że po raz kolejny atakowane są przedszkola” – czytamy w liście.
Według źródeł agencji prasowej, niezadowolenie dyrektorów przedszkoli w Reykjavíku jest tak duże, że tylko kilku z 68 dyrektorów przedszkoli wzięło udział w spotkaniu zorganizowanym przez Wydział ds. Szkolnictwa i Rekreacji dla dyrektorów przedszkoli, szkół podstawowych, ośrodków rekreacyjnych i domów kultury, aby im podziękować za ich działania w czasie epidemii koronawirusa.
Ucieczka z przedszkola do szkoły podstawowej
W liście dyrektorzy przedszkoli twierdzą, że odrzucają wyjaśnienie rady miasta, że przedszkola są przeciążone z powodu Covid-19. W planie optymalizacji jest napisane, że należy zwalniać pracowników, a wiadomo jest, że liczba nauczycieli w przedszkolach spadła i wynosi około 20 proc., wobec 30 proc. wcześniej.
Nie udało się obsadzić wszystkich stanowisk kierowniczych.
„W tym sezonie niezwykle duża liczba administratorów przedszkoli zażądała rozwiązania umów, a zbyt wielu administratorów przedszkoli zrezygnowało, ponieważ nie wierzą już, że mogą pracować na warunkach jakie są im oferowane” czytamy w liście.
„Więc koszty pracy przedszkoli powinny szybko spadać.”
Zwraca się również uwagę, że obecnie dla wszystkich nauczycieli wydawane jest tylko jedno zezwolenie, a warunki pracy w przedszkolach nie dorównują warunkom pracy na innych poziomach szkolnych. Nauczyciele przedszkolni zdecydowali się przenieść do szkół podstawowych, gdzie są lepsze warunki pracy, a ich praca jest bardziej szanowana.
Dyrektorzy przedszkoli ostro krytykują fakt, że wydział szkolnictwa i rekreacji oraz kierownictwo wyższego szczebla otrzymują jedną dziesiątą kwoty, która trafia do przedszkoli, czyli około 1,5 miliarda koron. Nie było żądań zwolnień, a w oddziale zatrudnionych jest 72 pracowników.
W budżecie podano, że koszty dla rady i wyższej kadry kierowniczej wynoszą 1,3 miliarda koron, podczas gdy pozycje centralne to 200 milionów koron.
„Budżet Wydziału Szkolnictwa i Rekreacji Miasta Reykjaviku wynosi 68 miliardów. Z tej kwoty na 68 przedszkoli miejskich, z których trzy są połączone ze szkołami podstawowymi i świetlicami, przeznaczono 17 miliardów, czyli 25% całkowitego budżetu. W przedszkolach w Reykjavíku pracuje 2000 pracowników.”
„Problem przedszkoli jest zatem bardzo duży.”
Dyrektorzy przedszkoli twierdzą, że model finansowania przedszkoli jest przestarzały, a podstawowe działania nie są finansowane od dwóch lat. Edukacja specjalna jest znacznie niedofinansowana, podobnie jak tabela wynagrodzeń przedszkola.
W budżecie finansowym dla przedszkoli, opartym na skromnych operacjach zabrakło miliarda.
W liście stwierdza się również, że około 10 procent przedszkoli w mieście zostało zamkniętych z powodu braku konserwacji i złych warunków. Przedszkola również zostały przeniesione z jednego niezdrowego budynku do drugiego. Budynki, które nie zostały uznane za odpowiednie dla dorosłych, zostały uznane za odpowiednie dla dzieci i pracowników przedszkoli.
„Problem przedszkoli jest więc ogromny. Sytuacja jest o tyle poważna, że dzieci przebywają tam najdłużej na tym poziomie szkolnym, są tam przez cały rok z wyjątkiem czterech tygodni, kiedy szkoła jest zamknięta w okresie letnim.”
Zatem można było spodziewać się tego, że przedszkole zostanie uwzględnione w budżecie Wydziału Szkolno-Rekreacyjnego, czytamy w liście, ale tak nie jest. Niestety, wydaje się, że nie ma zrozumienia dla wagi problemu.
„Wszystkie badania dotyczące warunków wychowania dzieci pokazują nam, jak ważna jest właściwa opieka nad pierwszym okresem życia dzieci, bo to zaprocentuje w przyszłości.”