„Ludzie płakali, śmiali się i tańczyli”

Dodane przez: Monika Szewczuk Czas czytania: 3 min.
fot. mbl.is

„Wszystkie miejsca były zajęte. Ludzie płakali, śmiali się i tańczyli, tworząc wszelkiego rodzaju relacje” – mówi Halla Karen Guðjónsdóttir, menedżer imprez w Reykjanesbær, o zakończonym wczoraj wydarzeniu BPart (Weź udział).

Jest to dwuletni międzynarodowy projekt, który wywodzi się z Czech i jest realizowany we współpracy z Islandią. Projekt odbywa się w trzech miejscach. W mieście Brno w Czechach skupiono się na Romach, w Pradze nacisk zostanie położony na zdrowie psychiczne, a w Islandii na uchodźców.

- REKLAMA -
Ad image

„Artyści jadą do tych trzech miejsc i wystawiają trzy różne przedstawienia, po jednym w każdym miejscu. Cała uwaga jest skupiona na tym, aby dać tym grupom możliwość uczestniczenia w życiu społecznym. Chodzi nie tylko o nawiązywanie kontaktów, ale także o to, aby zakorzeniły się one w społeczności. W tych krajach są oni outsiderami” – mówi Halla.

Warsztaty odbyły się w Reykjanesbær, Reykjavíku, Kópavogur i Hafnarfjörður i były prowadzone przez włoską grupę taneczną Zerogrammi we współpracy z islandzkimi i czeskimi artystami. Podczas warsztatów, które trwały dwa tygodnie, różne grupy ludzi zostały połączone, pracując poprzez zabawę i taniec nad wspólnym występem, który został wczoraj pokazany w starym warsztacie autobusowym w Reykjanesbær.

Wystawa nosi nazwę Elegìa delle cose perdute (Elegancja rzeczy utraconych), która według Halli poruszyła ludzi.

„Pokaz jest oparty na historii Portugalii i odzwierciedla korzenie, pochodzenie i mapę, która jest w nas. Nie ma znaczenia, gdzie jesteśmy, zawsze mamy tę mapę w sobie. To było absolutnie fantastyczne”.

Halla opisuje, jak ludzie wychodzili ze swoich skorup podczas prób.

„Obserwowałam ludzi, którzy przyszli na pierwszą próbę dość nieśmiali i niepewni siebie. Ale kiedy minęło dziesięć minut, wszyscy biegali, tańczyli i śmiali się. Nie ważne czy to byli to sześćdziesięcioletni mężczyźni czy dziewięcioletnie dzieci, to była po prostu cała skala i to było absolutnie wspaniałe”.

„To wiele dało zarówno uczestnikom, jak i publiczności. Cel warsztatów został osiągnięty”.

Równolegle z wydarzeniem trwa praca nad filmem dokumentalnym i trwają badania.

„Przyglądamy się, jaki wpływ ma ten udział na osoby z tych grup. Pod koniec tego roku odbędzie się konferencja, na której zostaną przedstawione wyniki badań i będzie pokazany dokument” – mówi Halla.

Uchodźcy i osoby poszukujące ochrony międzynarodowej pochodzą z Afganistanu, Bangladeszu, Kolumbii, Iranu, Iraku, Nigerii, Palestyny, Somalii, Syrii, Ukrainy i Wenezueli. Są też uczestnicy z Litwy, Portugalii i Hiszpanii, a także osoby z Islandii.

Gmina Reykjanesbær zorganizowała wystawę, a inni partnerzy w Islandii to Dansverkstæðið, Islandzki Czerwony Krzyż, Kópavog’s Gerðarsafn, Biblioteka Miejska w Reykjavíku, Iðnó, Hamarinn, Árskógar i Vitatorg.

Na podstawie artykułu Morgunblaðið / mbl.is
Udostępnij ten artykuł