Minionej nocy, w fabryce rybnej w Hafnarfjörður, która znajduje się przy ulicy Óseyrarbraut 11 wybuchł pożar. Na miejsce wezwano wszystkie jednostki straży pożarnej z okręgu stołecznego. Zgodnie z informacjami podanymi przez Ólafura Ingi Grettissona kapitana straży pożarnej „na miejsce wysłano natychmiast 20 ludzi z trzech oddziałów straży, jednak z powodu tego, że pożar był duży bardzo szybko wezwano pomoc i do akcji ruszyło 40 osób więcej”.
W gaszeniu tego pożaru wzięło udział łącznie 60 osób i na szczęście budynek, w którym wybuchł pożar był pusty.
Akcja gaszenia pożaru trwała parę godzin, około godziny 4:30 część strażaków mogła zakończyć pracę. W związku z tym, że nadal istniało zagrożenie ponownego pojawienia się ognia reszta została na miejscu.
Ólafur Ingi powiedział, że strażacy weszli do środka budynku aby sprawdzić co się tam dzieje i okazało się, że na tablicy elektrycznej doszło do zwarcia.
Jednak dodał on, że nie jest wiadomo co spowodowało pożar i sprawą tą zajmie się teraz policja.