Dyrektor Narodowego Centrum Leczenia Uzależnień (SÁÁ), Gunnar Smári Egilsson, na stronie centrum, napisał, że jego zdaniem, kluby i bary nocne powinny płacić wyższe podatki, ze względu na to, że koszty jakie ponosić musi społeczeństwo z powodu ich działalności są bardzo duże.
Gunnar Smári, napisał, że wierzy on w to, że „ludzie chcą prywatyzacji zysków i nacjonalizacji strat”. Jako przykład podał samochody, pisząc, że pomimo wysokich podatków nakładanych na benzynę i pojazdy, nie są one wystarczające ponieważ nie obejmują one kosztów jakie musi ponosić społeczeństwo w razie wypadków drogowych, zanieczyszczeń i remontów dróg.
Poruszając temat barów i klubów, pisze „Osoby, które prowadzą bary i kluby w centrum Reykjaviku, płacą podatki i składki tak jak reszta firm, ale nie jest to adekwatne do kosztów, które musi ponosić miasto oraz społeczeństwo z powodu ich działalności.” Mówi on o częstych wizytach policji i pogotowia w tych miejscach, jak również o czyszczeniu ulic, po weekendowych szaleństwach, co według niego jest bardzo kosztowne a pieniądze na te prace idą z kieszeni podatników.
Podniesienie podatków w klubach i barach, było by dobrym wyjściem dla wszystkich, ponieważ chociaż częściowo właściciele lokali, ponosili by koszty które są rozkładane na nas wszystkich, powiedział Gunnar Smári. Tego typu działanie z czasem mogło by doprowadzić do zmniejszenia się liczby barów i klubów oraz skrócenia godzin ich otwarcia, dodał.
W swoim artykule, nie podał on żadnych konkretnych kwot ewentualnych podatków, oraz nie przytoczył żadnego źródła, na którym oparł on swoje przemyślenia.
