„Świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności” – tak brzmiała pierwsza reakcja prezydenta USA Joe Bidena na inwazję Rosji na Ukrainę, która miała miejsce wczoraj wieczorem. „W imię człowieczeństwa, nie rozpoczynajcie w Europie wojny, która może być najgorszą w tym stuleciu” – powiedział Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ. Reakcja społeczności międzynarodowej na inwazję była niemal jednostronna; decyzja prezydenta Rosji Putina została potępiona.
Rosyjska inwazja wojskowa na Ukrainę rozpoczęła się, gdy prezydent Rosji Władimir Putin wydał wojsku rozkaz wkroczenia na Ukrainę.
Społeczność międzynarodowa szybko zareagowała. Prezydent USA Joe Biden powiedział, że świat modli się za mieszkańców Ukrainy. „Wyłączną odpowiedzialność za śmierć i zniszczenia, które towarzyszą temu atakowi, ponosi Rosja”.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że Rosja zdecydowała się zaatakować suwerenne i niepodległe państwo. Czyniąc to, naraża życie cywilów i zagraża bezpieczeństwu Europy.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson napisał na swoim Twitterze, że omówił kolejne kroki z ukraińskim prezydentem Zelenskim. „Putin postanowił tą inwazją podążyć śladami rozlewu krwi i zniszczenia”.
„Nasze myśli są z Ukrainą i niewinnymi kobietami, mężczyznami i dziećmi, którzy teraz obawiają się o swoje życie” – powiedzieli we wspólnym oświadczeniu przywódcy UE Ursula von der Leyen i Charles Michel.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zadeklarował pełne wsparcie dla Ukrainy, a minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock powiedziała, że świat nie zapomni tego dnia.
Emmanuel Macron, prezydent Francji, zażądał od Rosji zaprzestania wszelkich operacji wojskowych i zapowiedział, że Francja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby powstrzymać wojnę na Ukrainie.
Reakcja Chin była znacznie bardziej umiarkowana. Chiny uważnie monitorują sytuację i twierdzą, że wszyscy musieli współpracować, aby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli.
Ambasador Ukrainy przy Radzie Bezpieczeństwa ONZ nie szczędził jednak wielkich słów, gdy wczoraj wieczorem przemawiał na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rzucił wyzwanie ambasadorowi Rosji, mówiąc, że „zbrodniarze wojenni nie przechodzą przez czyściec, idą prosto do piekła”.
Josep Borrell, szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej, określił ten dzień jako „najczarniejszy od czasów II wojny światowej”.
„Władze Islandii zdecydowanie potępiają inwazję Rosji i można śmiało powiedzieć, że zrealizował się najgorszy możliwy scenariusz” – powiedziała dla mbl.is wczesnym rankiem premier Islandii Katrín Jakobsdóttir, reagując na wiadomość o inwazji Rosji na Ukrainę. Była w drodze na spotkanie z minister spraw zagranicznych, Þórdís Kolbrún Reykfjörð Gylfadóttir.
Katrín oświadczyła, że dziś odbędą się spotkania Unii Europejskiej, na których omawiane będą dalsze sankcje gospodarcze wobec Rosji, a Islandia i Norwegia będą je uważnie śledzić, ponieważ współpracują z UE w zakresie tych środków.
Katrín powtórzyła, że inwazja Rosji na Ukrainę jest pogwałceniem prawa międzynarodowego i że jest myślami z mieszkańcami Ukrainy. „Podczas działań wojennych ofiarami zawsze jest ludność cywilna” – stwierdziła.