Tegoroczne mistrzostwa w najdłuższym przebywaniu w saunie fińskiej zakończyły się tragicznie. Zawody odbywały się w Heinoli, w Finlandii. Wielokrotny mistrz Rosjanin Vladimir Ladyzhensky, dosłownie ugotował się żywcem w saunie, gdzie temperatura dochodziła do 110 stopni.
W finale mistrzostw wraz z Rosjaninem znalazł się Fin Timo Kaukonen. Chcieli udowodnić sobie, że są najlepsi. Po paru minutach przebywania w saunie, pod wpływem gorąca ich skóra zaczęła pękać.
Obydwu zawodników wyciągnięto z sauny po sześciu minutach i z poważnymi oparzeniami odwieziono do szpitala. Zawody zakończyły się śmiercią pięciokrotnego mistrza Vladimira Ladyzhensky.
Organizator konkursu Ossi Arvela wypowiedział się na ten temat:
„Wszystkie reguły gry były ściśle przestrzegane. Również sztab medyczny miał się na baczności przez okres trwania zawodów. Uczestnicy przed przystąpieniem do konkursu musieli przejść specjalistyczne badania, a następnie otrzymać certyfikat potwierdzający dobry stan zdrowia”, powiedział Ossi Arvela. „Wiem, że trudno jest zrozumieć ludziom spoza Finlandii, nieprzyzwyczajonych do wizyt w saunie, przebywanie w ponad stustopniowym pomieszczeniu. Dla nas jest to normalne i wielu uczestników biorących udział w organizowanych przez nas zawodach zmagało się z temperaturami dużo wyższymi.”
Konkurs organizowany był od 1999 roku i zgromadził wielu chętnych. Zawodnicy mają za zadanie wytrzymać jak najdłużej w saunie rozgrzanej do temperatury 110 stopni. Chętni do wzięcia udziału w tych mistrzostwach muszą mieć aktualne badania i zaświadczenie lekarskie. Organizatorzy postanowili, że w przyszłości zawody już się nie odbędą.