W ten weekend otwarto nowy parking przy Błękitnej Lagunie. Dotychczasowy parking uległ zniszczeniu podczas ostatniej erupcji.
Stary parking, który mógł pomieścić około 350 pojazdów, został pogrzebany pod lawą 21 listopada. Znajdował się na drodze spływów lawy pochodzących z niedawnej erupcji wulkanicznej między Stóra-Skógfell i Sýlingarfell, która była tylko jedną z całej serii, jakie miały miejsce w rzędzie kraterów Sundhnúka. Koniec erupcji został oficjalnie ogłoszony 9 grudnia.
Nowy parking został zbudowany w niewielkiej odległości na północny wschód od reszty obiektów i jest uważany za rozwiązanie tymczasowe, ponieważ jest o połowę mniejszy od oryginalnego.
„Nie, nie spodziewamy się tego, oczywiście mamy teraz sezon zimowy, więc gości jest mniej niż w szczytowym okresie letnim. Przewidujemy, że w nadchodzących tygodniach wszystko będzie szło dobrze, a potem oczywiście zastanowimy się, jak rozwiązać tę sytuację długoterminowo” – powiedziała dla Vísir Helga Árnadóttir, dyrektor ds. sprzedaży, operacji i usług Błękitnej Laguny, zapytana o ewentualny negatywny wpływ na liczbę gości.
Helga omówiła również koszty i pracę włożoną w budowę nowego parkingu, a także podziękowała tym, którzy nad nim pracowali, jak również nad drogą Grindavíkurvegur, która także została ponownie otwarta dla ruchu.