Nowa jaskinia w Parku Narodowym Þingvellir, która nie tak dawno odkryła swoje wnętrze na jednej z głównych tras turystycznych, została zabezpieczona. Jeden ze strażników Parku Narodowego, Ólafur Haraldsson, powiedział, że wydzielono ścieżkę dla turystów i postawiono ogrodzenie, które uniemożliwia dostęp do wejścia do jaskini. Powiedział też, że ludzie powinni uszanować to miejsce ponieważ jest ono bardzo ważne ze względów naukowych.
Wejście do jaskini, odkryto 31 marca, na jednej z najbardziej uczęszczanych tras w Parku Narodowym. Początkowo wydawało się, że jest to tylko szczelina, która po zbadaniu okazała się być wejściem do głębokiej na około 14 metrów jaskini.
Droga, na której znaleziono jaskinię była jedną z pierwszych jakie umożliwiały dojazd samochodami i wozami do Þingvellir. Zamknięto ją dla ruchu dopiero w 1967 roku, jak oddano do użytku nową drogę. Wówczas starą trasę zamieniono na szlak turystyczny dla pieszych.
Geolog Páll Einarsson, powiedział, że biorąc pod uwagę liczbę samochodów, które przejeżdżały tamtędy i wzmożony ruch, który odbywał się tą drogą podczas specjalnych uroczystości w Parku Narodowym, cudem jest to, że wcześniej nie doszło tam do jakiegoś wypadku.
Zgodnie z oficjalnymi wiadomościami podanymi przez przedstawicieli Parku Narodowego, podjęte zostały wszystkie kroki potrzebne do zapewnienia bezpieczeństwa turystom.
W przyszłości, ma być tam utworzona winda, dzięki której będzie możliwe transportowanie ludzi i sprzętów w głąb jaskini aby móc ją zbadać i opisać. Wówczas również turyści będą mieli szansę na to aby zejść w głąb ziemi i zobaczyć wnętrze jaskini. Projekt ten miałby zwiększyć zainteresowanie Parkiem Narodowym Þingvellir.
