Każdy z nas dobrze wie, że język islandzki łatwy nie jest. Błędy popełniają rodowici Islandczycy, z Głową Państwa na czele. Eiður Guðnason, były minister i ambasador Islandii, znany z dbałości o czystość języka, zwraca uwagę samemu prezydentowi. Na swoim blogu, na stronie internetowej eyjan.is, napisał : „język islandzki nie jest mocną stroną prezydenta Islandii i nigdy nie był”. Eiður wytyka błędy, jakie popełnił Ólafur Ragnar Grímsson w przemówieniu noworocznym do narodu.
Nie będę tutaj przytaczał niczyich błędów, bo któż z nas ich nie popełnia…wszak robić błędy, ludzka rzecz, i na błędach się uczymy, nie tylko języka islandzkiego.
Islandzki dla Islandczyków
Udostępnij ten artykuł