Według raportów dv.is, najpopularniejszy film o Islandii nie dotyczy wcale piękna przyrody, znanych muzyków czy wybuchu wulkanu Eyjafjallajökull. Istną furorę wśród zainteresowanych Islandią, budzi krótki film pokazujący co się dzieje podczas sztormu u wybrzeży wysp Vestmannaeyjar z trawlerem Smaey VE. Ciężki statek rybacki zdaje się być zabawką w 'rękach’ żywiołu, sceny z filmu wręcz mrożą krew w żyłach.
Film ten został nakręcony przez Tomasa Marshalla i nazywa się „Wzburzone morza Islandii: Łowienie ryb w zimie podczas wiatru o sile 34m/s”.
Film jest zamieszczony na YouTube i widziało go ponad 4,6 milionów ludzi.