Już niedługo zostanie otwarty tunel pomiędzy miejscowościami Ólafsfjörður i Siglufjörður. Z tej okazji z inicjatywy Fridy Björk Gylfadóttir, powstaje najdłuższy szalik, który będzie miał 17km. W ten sposób mieszkańcy chcą połączyć swoje miasta w ciepły i oryginalny sposób.
Do tej pory do Fridy przyłączyło się 500 osób i coraz więcej jest zainteresowanych tym pomysłem. Najmłodszy członek tej grupy, to robiący na drutach 10 letni Haukur Orri Kristinsson, najstarsza osoba ma 94 lata i jest nią Nanna Franklínsdóttir. Jak na razie szalik mierzy 7,4 km.
Ma być gotowy na otwarcie tunelu a potem zostanie pocięty na odpowiednie długości i sprzedany, pieniądze z tego przeznaczone będą na cele charytatywne.
Wełnę potrzebną do jego wykonania, kupują u producenta wełny Ístex, który dał im dobrą cenę, ale używają też wełny, która była już wcześniej wykorzystana. Grupa ta otrzymała również pomoc finansową z różnych miejsc. Pieniądze przysyłane są z całej Islandii, a nawet z zagranicy, z Danii, Szwecji, Norwegii, USA, Estonii i Niemiec.
Zainteresowanych postępami zapraszamy na stronę :www.frida.is.