Jesienią 2008 roku, osiem palestyńskich kobiet otrzymało azyl w Akranes. Wszystkie kobiety były samotnymi matkami, które uciekły ze swoimi dziećmi, z obozu dla uchodźców w Al Waleed, na granicy iracko-syryjskiej. Sigríður Víðis Jónsdóttir, w swojej książce pt Ríkisfang: Ekkert, Narodowość: Żadna, opisała losy tych kobiet, które zdecydowały się opuścić swój kraj, kiedy w czasie wojny stały się celem ataków zbrojnych bojówek. Kobieta o imieniu Ayda, jedna z bohaterek tej książki, musiała zostawić swoje najstarsze dziecko w Iraku. Ta książka to opowieść o ucieczce z ojczyzny i o dramatycznych przeżyciach kobiet w obozie, ale jest to również piękna opowieść o nowym rozdziale ich życia w Akranes, i o szczęściu, jakie tam znalazły. Książka ukazała się w sprzedaży wczoraj, a do drzwi kawiarni Garðakaffi w Akranes, gdzie odbyła się promocja książki, ustawiła się długa kolejka po autografy i pamiątkowe wpisy do książek.