Minionej nocy z 5 na 6 maja, księżyc osiągną swoją pełnię i jednocześnie znalazł się w minimalnej odległości od naszej planety.
Taka zbieżność występuje niezwykle rzadko. Pełnia, która przypadła na 6 maja o godzinie 3:35 czasu islandzkiego (5:35 czasu polskiego) prawie idealnie pokryła się z minimalną odległością Księżyca od Ziemi, która przypadła na 6 maja o godzinie 3:40. Zjawisko to było niezwykle piękne, gdyż pełnia pokryła się z maksymalnymi rozmiarami tarczy Księżyca, przez co Srebrny Glob wydawał się być ogromny i świecił wyjątkowo jasno.
Czytelników, którym udało się uwiecznić na zdjęciach tę wspaniałą pełnię księżyca, zachęcamy do przysyłania swoich fotografii na maila redakcja@informacje.is. Z nadesłanych zdjęć utworzymy galerię.