Pracownicy łodzi podwodnej, która na zlecenie islandzkiego rządu bada złoża oleju i gazu w oceanie twierdzą, że udało im się zarejestrować na kamerze przepływającą syrenę. Film został ostatnio emitowany w ramach programu „Syreny: nowe dowody istnienia” na kanale Animal Planet.
Jeden z badaczy to Torsten Schmidt, duński geolog morski. Jego zadaniem na łodzi podwodnej jest pomiar fal dźwiękowych w celu określenia, czy w oceanie znajduje się olej lub gaz.
Film, który emitowała telewizja, pokazuje ludzi w łodzi podwodnej, znajdującej się 1000 metrów pod powierzchnią oceanu, gdzie poza światłami z łodzi panuje absolutna ciemność. Na tej głębokości, przy ogromnym ciśnieniu wody, żyją wyjątkowo dziwne istoty.
Torsten twierdzi, że rząd islandzki uciszył ich wnioski o kontynuację badań tych istot, ponieważ może to mieć wpływ na dalsze poszukiwania ropy.
Animal Planet oświadczył, że zarejestrowany obraz jest montażem, co nie powstrzymało rozwinięcia dyskusji o istnieniu syren w oceanie.
[youtube url=”http://youtu.be/5YgbzTmQaYM”]