O lotach w kosmos marzy wielu ludzi. Większość z nas chciałaby choć na chwilę znaleźć się w przestrzeni kosmicznej, aby móc popatrzyć na ziemię z góry. Dla niektórych to marzenie się spełni.
Firma Virgin Galactic, stworzona przez Brytyjczyka Richarda Bransona, to linie lotnicze, które już od wielu lat, planują turystyczne suborbitalne loty kosmiczne dla każdego.
Jedną z osób, która poleci w kosmos jako pasażer linii lotniczych Virgin Galactic, już za kilkanaście miesięcy, będzie Islandczyk Gísli Gíslason.
Gisli Gíslason, pracował jako prawnik, w dużej firmie zajmującej się nieruchomościami, był też producentem jednego z islandzkich filmów, horroru „Reykjavik Whale Watching Massacre”.
Obecnie jest prezesem w firmie Northern Lights Energy, która zajmuje się projektowaniem samochodów elektrycznych.
Gisli,w wywiadzie dla RÚV, powiedział, że parę lat temu widział program telewizyjny dotyczący firmy Virgin Galactic i wtedy zdecydował się na rezerwację lotu. Niedawno otrzymał potwierdzenie o tym, że znalazł się na liście pasażerów. Do wylotu Gisli ma jeszcze od 2 do 3 lat i jak sam powiedział, już teraz musi zacząć dbać o siebie i chodzić na siłownię. Podróż ta, wymaga od niego specjalnych przygotowań.
Według informacji podanych przez RÚV, bilet na ten lot kosztuje 200 tysięcy dolarów, czyli około 30 milionów koron. Firmy, z którymi Gisli pracuje wyraziły zainteresowanie współfinansowaniem jego lotu, w zamian za reklamę.
Gisli będzie drugim Islandczykiem, który poleci w kosmos. Pierwszym, jest Bjarni V. Tryggvason, który jest inżynierem i astronautą. Spędził on m.in. 12 dni na specjalnej misji w przestrzeni kosmicznej, badając zmiany w atmosferze ziemskiej.
informacje/RÚV